Po męczącym końcu kwartału doczekaliśmy się wakacji :) Już jutro lecimy do Hiszpanii a dokładniej do Barcelony, kocham to miasto nie tylko za przepiękne miejsca, bajeczne widoki i cudownych ludzi ale również za najsmaczniejsze jedzenie ever :) Oczywiście będę zawzięcie kolekcjonowała różne fotki i wszystko opisze po powrocie. Słońce, plaża, hiszpańskie wino, przepyszne owoce morza, oliwa, świeże warzywa i soczyste owoce achh .... czego nam więcej do szczęścia potrzeba. A tym czasem kilka hiszpańskich rezydencji oczywiście w stylu modern :)
Nos vemos!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz