Floryda

I znowu straszne zaniedbania na blogu (aż mi głupio) i muszę się wytłumaczyć. Odwiedzili nas rodzice więc chciałam jak najwięcej czasu spędzić tylko z nimi. Wiecie jak to jest gdy rodziców widuje się rzadko :(
Następnie my wyjechaliśmy do Polski na bardzo ważne dla nas seminarium. Wszystko w głowach rozjaśniło, wszystko stało się jasne i zaczynają się wielkie zmiany w naszym życiu :) Z czego oczywiście jestem bardzo zadowolona. Na razie nie będę zdradzała szczegółów aby nie zapeszać ale trzymajcie kciuki za Nas proszę :)

Ponieważ pogoda za oknami nie jest wymarzona :) chciałam wrócić do cieplejszych klimatów z października.
Wrócimy na Florydę :) :) :) :)

Tam zabalowaliśmy 9 dni. Po 2-3 dniach popsuła się klimatyzacja więc zostaliśmy przeniesieni do domku obok. Tym sposobem mam zdjęcia z dwóch domków, ale jakże one się różnią. Musicie mi wybaczyć bałagan w pokojach ale byliśmy w trakcie przeprowadzki do drugiego domku.  Drugi zdecydowanie bardziej przypadł nam do gustu, zobaczcie sami.

Pierwszy domek i okolica:

Więcej nie pokaże bo wstydzę się bałaganu :) Walizki i ciuchy w każdym kącie :)

A drugi domek prezentuje się tak: 

  Drzwi do garażu:

Druga sypialnia:

I troszkę przyjemności :) Zamknięte osiedle domków wakacyjnych. Do dyspozycji jest basen, restauracje, spa itd.

All photos: Adriana Musiela

Ach chętnie bym sobie teraz poleżała w takim ciepełku :)