Nasz ogrodowy stolik i krzesła wymagały odnowienia po bardzo deszczowej zimie i po moim malowaniu szafki :) Tym bardziej, że zaczyna się okres grillowy :) Parę słów do męża i w 5 min zabrał się do pracy :) Ależ ja jestem przekonywująca hehehe Zobaczcie jak mu poszło:
Stary, zeszlifowany i odnowiony :) Great job Peter :)
Przez chwilę miałem wrażenie, że to okiennice, a to piękny stolik. Sam też mam sprzęt Bosch :D
OdpowiedzUsuń