czwartek, 19 czerwca 2014

Zarobiona jestem :)

Dawno nic nie pisałam, ale to dlatego, że jestem strasznie "zarobiona" :) 
Codziennie coś robię w domu do tego praca, zakupy, projekty, dwa kursy i trzeba też przecież coś zjeść. I tak czas ucieka a my z remontem jesteśmy daleko w tyle!  Ale obiecujemy, że w lipcu kuchnia będzie pomalowana :)

Ostatnio malowałam kolejną szafkę, wyrównaliśmy z mężem ziemię pod szopkę a w sklepie B&Q jesteśmy stałymi bywalcami :) 
Gdy stworzę coś ciekawego to się pochwalę :) 










No to zaczynamy :) 
Na początek wykopałam magnolię (źle jej tam było tak czy owak) i kilka mieczyków. 




Kupiliśmy płyty pod szopkę bo powierzchnia musi być równa. 




Teraz musimy poczekać aż przywiozą nasz domek na narzędzia :)

2 komentarze:

  1. Kuchnia w tle wygląda bardzo przyzwoicie, jasno, przytulnie, ciepło, więcej zdjęć można by jej wrzucić :)

    OdpowiedzUsuń